Ile kalorii mają święta❓🤔🎄

Ten materiał ma pomóc Ci oswoić się nieco z tematem świąt w kontekście żywieniowym. Mówimy o „zdrowym rozsądku”, „złotym środku”, „zachowaniu spokoju” ale … co to właściwie oznacza w praktyce❓Wśród moich Podopiecznych święta często budzą wręcz strach, zdarza się nawet, że chcą wręcz stosować naszą dietę podczas tych dni (czego w żadnym razie nie polecam❗️z góry te dni są usunięte z jadłospisu). Myślę, że w dużej mierze nasza świadomość na temat potraw żywieniowych jest niewysoka, wiemy, że najczęściej tyjemy, ale nie do końca wiemy dlaczego. Jeśli oswoisz się z tym tematem będzie Ci po prostu łatwiej. Chciałabym, abyś nie stresował/a się w święta jedzeniem, a skupił/a się na tym, co w świętach najważniejsze🎄🎄🎄

Ufam, że jeśli dowiesz się, co oznacza ”zdrowy rozsądek” w praktyce, dowiesz się z czym masz do czynienia i obierzesz swoją drogę na okres świąteczny będzie Ci zdecydowanie łatwiej😉nie musisz liczyć kalorii, ale pamiętaj o podstawowych zasadach.

Zobacz👇oto kaloryczność barszczu, uszek i pierogów. Czy to dużo? Nie. Nie przytyjesz od miseczki barszczu i 5 uszek🙂jeśli dorzucisz do tego porcję pieczonej ryby i kapusty, masz akurat kaloryczność zbliżoną do przeciętnego obiadu🙂policz, jaka porcja będzie zbliżona do Twoich codziennych dań. Nawet, jeśli docelowo zjesz 2 uszka więcej, będziesz mieć punkt odniesienia.

Jak widzisz, nie musisz odmawiać sobie tradycyjnych dań. Co więc nas gubi najbardziej w święta❓🤔🫣 
 

Skoro wiesz już, że tradycyjne dania świąteczne nie mają tak dużo kalorii, jakby mogło Ci się wydawać, sprawdźmy ... ciasta🍰

i tu niestety nie mam dobrych wieści🤭większy kawałek ciasta czy porcja makówek może oznaczać kaloryczność zbliżoną do średniego obiadu. Co więc możesz zrobić🥹Ustal sobie swoją porcję. Niech będą to 2 średnie kawałki, lub 3-4 mniejsze na dzień. Spróbuj wszystkich ciast jeśli masz ochotę przez te 2-3 dni, ale zmniejsz ich porcję - niech będą to mniejsze kawałki😊

Sprawdź przykładowe wartości kaloryczne ciast, zwracam jednak uwagę, że wartości te mogą mocno odbiegać w zależności od przepisu, użytych składników itp.